Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą cel

Trening czyni mistrza - ćwiczenie 3

Hejka! Pora na kolejne ćwiczenie. Zastanawiam się jak to możliwe, że czytam notkę i w kilka minut, na poczekaniu mam opowiadanie. Krótkie, bo krótkie, ale mam. Bez żadnego wysiłku. Podoba mi się to! Oto notka: " Bohater – najbardziej męski mężczyzna w okolicy – staje właśnie przed najstraszliwszym wyzwaniem w swoim życiu. Literalnie. Jest o krok od narobienia w gacie i przystąpienia do spektakularnej ucieczki (akhem… to znaczy, odwrotu na z góry upatrzone pozycje; bohaterskiego odwrotu, żeby nie było). Co wywołuje w nim takie przerażenie? Czy staje naprzeciw pewnej śmierci samotnie, czy ktoś mu towarzyszy? Czy podoła wyzwaniu? Wyobraź sobie tę scenę, wybierz punkt widzenia i odpowiedni ton – po czym napisz krótką opowieść o odwadze (lub braku tejże)." Moje wykonanie: Odłożył telefon odmówiwszy kolegom wyjścia na piłkę, gdyż zaprosił dziś do siebie swoją dziewczynę. Krzątał się z lekka zestresowany po domu, sprzątając i przygotowując coś na poczęstunek. Spr...

Nie poddaj się

Ta piosenka jest jedną z moich pierwszych piosenek. Nigdy nie należy się poddawać. Dla wszystkich sportowców. "Nie poddaj się" Nagle gdy dążysz gdzieś, coś zaczyna dziać się. Nagle opadasz z sił i nie możesz dalej iść. Lecz choć ciężko ci jest nie poddaj się! Zaciśnij zęby, zaciśnij mocno pięść, bo nie wystarczy tylko twoja dobra chęć! Oko w oko stań z tym, co ci przeszkodą jest. Do końca walcz i nie poddaj się! Czujesz, że masz już dość i nie dasz rady dalej dojść. Spróbuj jednak jeszcze więcej z siebie dać! Pokaż na co cię naprawdę stać! Mimo, że brak ci sił, to wygrać masz chęć, więc bądź twardy i nie poddaj się! Zaciśnij zęby, zaciśnij mocno pięść, bo nie wystarczy tylko twoja dobra chęć! Oko w oko stań z tym, co ci przeszkodą jest. Do końca walcz i nie poddaj się! Nie poddaj się! Uwierz w siebie! Nie poddaj się, a będzie lepiej! Nie poddaj się, idź dalej przed siebie! Nie poddaj się, a będziesz w siódmym niebie! Zaciśnij zęby, zaciś...

W pył

Tą piosenkę napisałam dokładnie 4 lata temu, podczas Igrzysk w Sochi, po wyścigu na 1500 m. w łyżwiarstwie szybkim. Trzeba rozumieć złość i rozgoryczenie człowieka, którego marzenia rozsypały się w pył, choć tak blisko było ich spełnienia. "W pył" Ty i ja… Każdy z nas… Jak kwiat swe Płatki rozwinąć chce… Osiągnąć coś Co uszczęśliwi go… Rozświetlić swój blask nim skończy się czas… Od najmłodszych lat Głęboko w świat Człowiek jest wprowadzony Spotyka coś, Ciekawi go I idzie w tę jedną stronę. Wciąż pracy w bród Wciąż znój i trud Raz krok w przód, a raz w tył. I nagle tak Przychodzi czas, Że wszystko mu sypie się w pył… Nie narzekaj, że ktoś rozzłościł się, Nie wytykaj nikomu co zrobił źle. Sam wiesz, że ty, też byś zły był Gdyby twój cel rozsypał się w pył. Już blisko tak Zwycięstwa smak Po walce radość, spełnienie, Lecz nagle los Zadaje cios, We wściekłość, rozpacz to zmienia. Człowiek tak zły, ...