Hejka! Pora na kolejne ćwiczenie. Zastanawiam się jak to możliwe, że czytam notkę i w kilka minut, na poczekaniu mam opowiadanie. Krótkie, bo krótkie, ale mam. Bez żadnego wysiłku. Podoba mi się to! Oto notka: " Bohater – najbardziej męski mężczyzna w okolicy – staje właśnie przed najstraszliwszym wyzwaniem w swoim życiu. Literalnie. Jest o krok od narobienia w gacie i przystąpienia do spektakularnej ucieczki (akhem… to znaczy, odwrotu na z góry upatrzone pozycje; bohaterskiego odwrotu, żeby nie było). Co wywołuje w nim takie przerażenie? Czy staje naprzeciw pewnej śmierci samotnie, czy ktoś mu towarzyszy? Czy podoła wyzwaniu? Wyobraź sobie tę scenę, wybierz punkt widzenia i odpowiedni ton – po czym napisz krótką opowieść o odwadze (lub braku tejże)." Moje wykonanie: Odłożył telefon odmówiwszy kolegom wyjścia na piłkę, gdyż zaprosił dziś do siebie swoją dziewczynę. Krzątał się z lekka zestresowany po domu, sprzątając i przygotowując coś na poczęstunek. Spr...
Nasi jak zwykle niewiele zwojowali w pierwszym meczu. Ba, zagrali bardzo słabo i wyglądają na jedną z najgorszych drużyn na Mundialu. Oby w meczu z Kolumbią się to zmieniło. Tymczasem nie zapominamy o innych meczach Mundialu, a także o siatkarzach walczących o Final Six Ligi Narodów. Ot taka jestem zwariowana kibicka. Sport mogłabym oglądać w nieskończoność! “ Kibicka” Czy to lato czy to zima Przez cały okrągły rok. Nie tylko dom i praca Lecz za sportowcami Podążam też krok w krok. Co poradzić mam, Że sama nic robić nie mogę. Warunków fizycznych brak, Więc zostaje tylko oglądać w TV I kciuki trzymać mocno tak! Dalej! Do boju! O zwycięstwo walka! Dalej! Do boju! Nie straszny rywal czy rywalka! A kibicka wspiera, nigdy nie zostawi!! Sercem z ulubioną drużyną, I przy tym też sama dobrze się bawi! Bo jest na czym I na kim oko swe zawiesić. Świetny, wyrównany mecz Emocji górę niesie. Grający wszystko z siebie dają, Walczą do końca, A jak przy Tyn wyglądają. ...