Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

Trening czyni mistrza - ćwiczenie 3

Hejka! Pora na kolejne ćwiczenie. Zastanawiam się jak to możliwe, że czytam notkę i w kilka minut, na poczekaniu mam opowiadanie. Krótkie, bo krótkie, ale mam. Bez żadnego wysiłku. Podoba mi się to! Oto notka: " Bohater – najbardziej męski mężczyzna w okolicy – staje właśnie przed najstraszliwszym wyzwaniem w swoim życiu. Literalnie. Jest o krok od narobienia w gacie i przystąpienia do spektakularnej ucieczki (akhem… to znaczy, odwrotu na z góry upatrzone pozycje; bohaterskiego odwrotu, żeby nie było). Co wywołuje w nim takie przerażenie? Czy staje naprzeciw pewnej śmierci samotnie, czy ktoś mu towarzyszy? Czy podoła wyzwaniu? Wyobraź sobie tę scenę, wybierz punkt widzenia i odpowiedni ton – po czym napisz krótką opowieść o odwadze (lub braku tejże)." Moje wykonanie: Odłożył telefon odmówiwszy kolegom wyjścia na piłkę, gdyż zaprosił dziś do siebie swoją dziewczynę. Krzątał się z lekka zestresowany po domu, sprzątając i przygotowując coś na poczęstunek. Spr

Złap mnie

Hejka! Jak wam się podoba nowy szablon mojego bloga? Tamten był przekombinowany. Teraz wg mnie jest o wiele lepiej, ale ciekawią mnie wasze opinie. A teraz kolejna piosenka! Goń mnie, musisz się postarać, by mnie złapać... bym dała się złapać właśnie tobie. “Złap mnie” Szukaj mnie, rozglądaj dookoła się. Gdziekolwiek będziesz, mogę być wszędzie. Wytęż wzrok, raźnie do przodu idź za krokiem krok. Złap mnie! Dogoń mnie! Złap mnie! Dopadnij mnie! Złap mnie! Wiem, że tego chcesz! Więc jeśli zależy ci, goń mnie, goń ile sił! Wejdź w każdy kąt. Nie jestem daleko stąd, Jestem tu, za tobą, przed lub gdzieś obok. Idź prosto przed siebie, Może to ja spotkam pierw ciebie. I złapię cię! Dogonię cię! Złapię cię! Dopadnę cię! Złapię cię! Ja też tego chcę! Zależy mi, więc będę cię gonić ile sił! Jestem jak wiatr ulotna, lekka, szybka, psotna. Mogę być twoja, dobrze wiesz, Więc dogoń mnie, złap mnie jeśli mnie chcesz! Dopadnij! Dogoń mnie! Zgadnij! Gdzie

Hipnoza

Nasunęło mi się kiedyś takie skojarzenie, że miłość jest... jak hipnoza. Jak się zakochasz to widzisz tą osobę wszędzie, wiecznie o niej myślisz, gdziekolwiek jesteś, cokolwiek robisz. Trudno ci się skupić na czymkolwiek innym... no hipnoza, trans istny... Pozdrawiam ciepło :)  “Hipnoza” Biegnę, choć nie wiem gdzie. Goni mnie mój cień. Kręcę się dookoła, Echo niesie jakiś głos, jakby mnie ktoś wołał Nie wiem, co dzieje się, zwariuję zaraz. Myśli setki w głowie mam, wszystko chcę naraz. Dlaczego to takie dziwne, takie dziwne jest? 2x Zawirował nagle mój świat jakby ktoś myśli mi skradł. Nagle pustka, czarna dziura, Pada deszcz, nade mną chmura. Frunę, wpadam w wir gdzieś z wiatrem. Przewracam oczami, za czymś patrzę. Dlaczego to takie dziwne, takie dziwne jest?2x Serce wali mi jak młot. Przeszywa mnie zimno niby strzały grot. Przechodzi mnie dreszcz. Po plecach kapie mi zimny deszcz. W kroplach widzę ciebie, więc to nie psychoza. To chyba jest Hipnoza…