Hejka! Pora na kolejne ćwiczenie. Zastanawiam się jak to możliwe, że czytam notkę i w kilka minut, na poczekaniu mam opowiadanie. Krótkie, bo krótkie, ale mam. Bez żadnego wysiłku. Podoba mi się to! Oto notka: " Bohater – najbardziej męski mężczyzna w okolicy – staje właśnie przed najstraszliwszym wyzwaniem w swoim życiu. Literalnie. Jest o krok od narobienia w gacie i przystąpienia do spektakularnej ucieczki (akhem… to znaczy, odwrotu na z góry upatrzone pozycje; bohaterskiego odwrotu, żeby nie było). Co wywołuje w nim takie przerażenie? Czy staje naprzeciw pewnej śmierci samotnie, czy ktoś mu towarzyszy? Czy podoła wyzwaniu? Wyobraź sobie tę scenę, wybierz punkt widzenia i odpowiedni ton – po czym napisz krótką opowieść o odwadze (lub braku tejże)." Moje wykonanie: Odłożył telefon odmówiwszy kolegom wyjścia na piłkę, gdyż zaprosił dziś do siebie swoją dziewczynę. Krzątał się z lekka zestresowany po domu, sprzątając i przygotowując coś na poczęstunek. Spr
Tą piosenkę napisałam dokładnie 4 lata temu, podczas Igrzysk w Sochi, po wyścigu na 1500 m. w łyżwiarstwie szybkim. Trzeba rozumieć złość i rozgoryczenie człowieka, którego marzenia rozsypały się w pył, choć tak blisko było ich spełnienia.
"W pył"
"W pył"
Ty i ja…
Każdy z nas…
Jak kwiat swe
Płatki rozwinąć chce…
Osiągnąć coś
Co uszczęśliwi go…
Rozświetlić swój blask
nim skończy się czas…
Od najmłodszych lat
Głęboko w świat
Człowiek jest wprowadzony
Spotyka coś,
Ciekawi go
I idzie w tę jedną stronę.
Wciąż pracy w bród
Wciąż znój i trud
Raz krok w przód, a raz w tył.
I nagle tak
Przychodzi czas,
Że wszystko mu sypie się w pył…
Nie narzekaj, że ktoś rozzłościł się,
Nie wytykaj nikomu co zrobił źle.
Sam wiesz, że ty, też byś zły był
Gdyby twój cel rozsypał się w pył.
Już blisko tak
Zwycięstwa smak
Po walce radość, spełnienie,
Lecz nagle los
Zadaje cios,
We wściekłość, rozpacz to zmienia.
Człowiek tak zły,
W oczach ma łzy,
Od innych zero otuchy.
Uczuć im brak,
Więc nie ma to jak
Zbić nienawiści obuchem.
Nie narzekaj, że ktoś rozzłościł się,
Nie wytykaj nikomu co zrobił źle.
Sam wiesz, że ty, też byś zły był
Gdyby twój cel rozsypał się w pył.
Najlepiej żyć
Nie robiąc nic
Nie mieć celu
I siedzieć w fotelu!
Nie wiesz czym porażka jest!
Co znaczy stracić marzenia swe!
Jaki to ból, bo nie wrócą już
Nie będzie drugiej szansy,
lecz przeszłości kurz!
Więc, zamilcz!
Zamilcz i…
Nie narzekaj, że ktoś rozzłościł się,
Nie wytykaj nikomu co zrobił źle.
Sam wiesz, że ty, też byś zły był
Gdyby twój cel rozsypał się w pył. 2x
Komentarze
Prześlij komentarz